Przeczytalem kroniki Raistlina oraz smoki jesiennego zmierzchu. Wlasnie zaczalem czytac smoki zimowego...
Oprocz paru nieprawidlowosci w stylu: Raistlin zostal zaprowadzony do szkoly magi przez ojca zastalem jeszcze jeden problem.
A mianowicie na koncu jesiennego... nagle wszyscy bohaterowie wraz z grupą uciekinierow z Pax Kharkas? zwiali w gory, podziemne groty. A na poczatku zimowego przekazuja oni mmlot w rece wladcy krasnoludow. Eistlin zostal kaplanem Paladine. A sami uchodzcy teleportowali sie do krasnali.  Pozatym glowni bohaterowie nagle wiedza o smoczek lancy.
Msm wrazenie ze cos.mnoe ominelo. W jakiej ksiazce jest opisany jest ten miesiac w ktorym rzekomo zdobywali mlot?

"Smoki krasnoludzkich podziemi" - I tom "Zaginionych Kronik". W Polsce wyszedł niedawno. Zachęcam do przeczytania, świetna książka, podobnie, jak wszystkie tomy "Kronik".

Tam jest wszystko dobrze opisane. Bardzo dobra książka

Jest opisane, ale też zdradza (wg mnie) za dużo informacji o przyszłości niektórych bohaterów przed przeczytaniem kolejnych tomów kronik (podstawowych) oraz bliźniaków. Radziłbym przeczytać wpierw 3  podstawowe tomy kronik, następnie trylogię o bliźniakach Majere, a dopiero po tym Smoki Krasnoludzkich podziemi.

Czeeemu, nic takiego nie zdradza, jesli chodzi Ci o twierdze czaszki to tam nie jest nic wyspojleprowane... Przygada tam daje nutkę tajemniczosci

Xazax napisał:

Czeeemu, nic takiego nie zdradza, jesli chodzi Ci o twierdze czaszki to tam nie jest nic wyspojleprowane... Przygada tam daje nutkę tajemniczosci

Jest, o Raistlinie (o którym dość mało się wie po przeczytaniu smoków jesiennego...) i Flincie - jego rozmowy z Reorksem, dobre smoki, których nie ma w pierwszej częsci... Po przeczytaniu TYLKO 1 części kronik smoki krasnoludzkich podziemi zdradzają za dużo