
ericlindrosRycerz Korony
Czytając po raz drugi cała serię Dragonlance tym razem w kolejności chronologicznej zacząłem przygodę od tytułu Irdowie z dwóch powodów: po pierwsze dlatego,iż nie mam dostępnej formy ebooka "Smoki" którego początek dzieje się przed Irdami a po drugie "Smoki" są tak rozwleczone w czasie że Irdów można też "z przymrużeniem oka" uznać za pierwszą część Smoczej lancy,której czas akcji datuje się na 6320 przed Kataklizmem.
Ale czy powinno się zaczynać przygodę od Irdów chcąc zagłębić się w świat Dragonlance?Ja osobiście bym nie polecał co nie znaczy,że jest to książka słaba a wręcz przeciwnie jest to tytuł warty uwagi i ciekawie przedstawia powstanie 3 ras.Nie jest to może historia bardzo rozbudowana,ale czyta się przyjemnie i Linda P.Barker (autorka aż jednego tytułu)całkiem dobrze się odnalazła w świecie Krynnu.
Powstał osobny post na temat chronologii,do którego zachęcam zajrzeć osobom zaczynającym przygodę z tym rozbudowanym światem,a jak przebrniecie przez te tytuły to polecam obowiązkowo przeczytać Irdów opowiadająca osobną historię z perspektywy całkowicie innego autora(jest ich ok 40!) co zawsze będę powtarzał jest silną stroną naszego kochanego Krynnu.
Offline