DragonLance Forum

Forum dla fanów DragonLance, książek fantasy oraz RPG.


#81 2011-11-12 14:43:30

 U'

The Knight of Solamnia

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2011-10-09
Posty: 460

Re: Kuźnia Durggedina

Mam krzepę po ojcu. Dobrze Krasnoludzie, bądź ze mna szczery - chcesz mi coś powiedzieć, tak? Widzę to po tym jak na mnie patrzysz


Est Sularus oth Mithas

Offline

 

#82 2011-11-12 14:49:24

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Kuźnia Durggedina

- Chciałem się tylko dowiedzieć czegoś o twojej diecie... Taka nadludzka siła. Ale skoro nie chcesz mi powiedzieć...


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#83 2011-11-12 14:53:16

 U'

The Knight of Solamnia

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2011-10-09
Posty: 460

Re: Kuźnia Durggedina

-Dużo warzyw. Teraz, przyjacielu pożegnam Cię i pójdę się położyć - jestem zmęczony po podróży. Miło było Cię poznać, choć nie wiem jak masz na imię.

Wstaję i podaję rękę krasnoludowi


Est Sularus oth Mithas

Offline

 

#84 2011-11-12 14:58:13

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Kuźnia Durggedina

- Jeszcze się zobaczymy - odwzajemnił uścisk.

Nad Palanthas rozszalała się potworna burza... Kapłani modlą się w świątyniach.
Astinus odnotował największą burzę w Histori Krynnu

Ok Panowie od poniedziłku startujemy z nowym dniem


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#85 2011-11-12 15:02:01

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Kuźnia Durggedina

Powiedzmy że rozdział jest zakończony. Podsumujcie go w odpowiednim temacie.


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#86 2011-11-14 12:11:24

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Kuźnia Durggedina

Burza nad Palanthas zdruzgotała miasto...
Ludzie nie wiedzą co się stało, ale większość obwinia czarną wieże... Świadkowie mówią że ciskały w nią błyskawice...

Co do tego nie miał wątpliwości Dallamar mroczny.
Czarny elf stał przed wielkim portalem i czekał na przybycie Gerrorda.
Z portalu wyłonił się Mag w czerwonych szatach. Miał w ręku laskę w drugiej trzymał księgę... Jego twarz jest poparzona i oszpecona.

- To zaszczyt że Cię poznałem Gerrodzie. Jesteś pierwszym Magiem który przeszedł próbę tak łatwo... Jednak musi ona pozostać w tajemnic gdyż odbyła się nielegalnie.


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#87 2011-11-14 12:15:46

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Kuźnia Durggedina

Reszta bohaterów się obudziła i jesteście w pokojach


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#88 2011-11-14 12:17:21

 U'

The Knight of Solamnia

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2011-10-09
Posty: 460

Re: Kuźnia Durggedina

Wstaję, ogarniam się. Nie mam rzeczy osobistych, oprócz tego co na sobie. Ostrożnie wychodzę z pokoju, pamiętając dziwną rozmowę z krasnoludem wczoraj. Schodzę do sali głównej na śniadanie


Est Sularus oth Mithas

Offline

 

#89 2011-11-14 12:18:52

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Kuźnia Durggedina

Krasnolud którego pamiętasz z wczoraj gra w karty z innymi przy stole. Oprócz nich sala jest pusta. Barman zamiata zaplecze


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#90 2011-11-14 12:21:27

 Raistlin

Shalafi

8930444
Skąd: Myślenice
Zarejestrowany: 2010-08-01
Posty: 1157
WWW

Re: Kuźnia Durggedina

Nagle poczułem się jak bym nie spał od wielu dni, rany na które wcześniej nie zwracałem uwagi teraz zaczynają przeraźliwie piec. Ledwo trzymam się na nogach. Słowa Elfa zaczynają się oddalać.


"Stajenny ma swój humor i kopie psa. Mag ma swoje humory i znika miasteczko."

http://www.smoczalanca.pun.pl/_fora/smoczalanca/gallery/2_1327707076.jpg

Offline

 

#91 2011-11-14 12:24:01

 U'

The Knight of Solamnia

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2011-10-09
Posty: 460

Re: Kuźnia Durggedina

Proszę barmana o śniadanie (posiłek + woda do picia), płacę i siadam przy wolnym stole. Jedząc rozmyślam na tym co zrobić. Postanawiam pójść do świątyni Palladine'a, aby porozmawiać z człowiekiem o imieniu Elistan. Słyszałem o nim, że jest kapłanem o wielkiej mądrości i ogromnej łasce od swego Boga. Po drodze postanawiam kupić broń: miecz i sztylet.


Est Sularus oth Mithas

Offline

 

#92 2011-11-14 12:37:39

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Kuźnia Durggedina

Zauważyłeś że krasnolud ciągle Cię obserwuje.

Miecz i sztylet kosztowały Cię 40 Platyny.

Widzisz że miasto podnosi się z klęski. Mieszkańcy pomogają sobie nawzajem w naprawie szkód

W świątyni odbywa się pasowanie rycerzy


*****

Gerrod
Budzisz się w łóżku które już znasz, nie odczuwasz już zmęczenia, jedynie swędzenie twarzy


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#93 2011-11-14 12:40:36

 U'

The Knight of Solamnia

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2011-10-09
Posty: 460

Re: Kuźnia Durggedina

(drogo:/ jak rozumiem w tej cenie też był pas i pochwy?) miecz przypinam sobie na płaszczu, tak aby nie pokazywać zbroi. Czekam do końca ceremonii, obserwując rycerzy i kapłanów, szukając wzrokiem tego, który mógłby być Elistanem. Myślę nad tą burzą, skąd mogła się wziąć oraz nad tym jak dostać się do najwyższego kapłana.


Est Sularus oth Mithas

Offline

 

#94 2011-11-14 12:43:35

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Kuźnia Durggedina

Tak tak.

Po Ceremoni Siwy kapłan powiedział że za około godzinę będzie przyjmował wiernych w sprawach osobistych


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#95 2011-11-14 12:45:41

 U'

The Knight of Solamnia

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2011-10-09
Posty: 460

Re: Kuźnia Durggedina

Podchodzę do kapłana stojącego najbliżej i pytam się gdzie Przełożony świątyni będzie przyjmował wiernych.


Est Sularus oth Mithas

Offline

 

#96 2011-11-14 12:51:34

 Raistlin

Shalafi

8930444
Skąd: Myślenice
Zarejestrowany: 2010-08-01
Posty: 1157
WWW

Re: Kuźnia Durggedina

Wstaje, ubieram moje czerwone szaty, podchodzę do okna. W dole widzę odmienione Palanthas, jak by przeszedł tędy huragan. W kącie stoi moja nowa laska. Biorę ją do ręki od razu poczułem jej ciepło i moc. Wtem dostrzegam swoje odpicie w lustrze wiszącym na ścianie.
- A więc taką cenę przyszło mi zapłacić na drodze do potęgi. Jak by nie patrzeć sam się na to zgodziłem...


"Stajenny ma swój humor i kopie psa. Mag ma swoje humory i znika miasteczko."

http://www.smoczalanca.pun.pl/_fora/smoczalanca/gallery/2_1327707076.jpg

Offline

 

#97 2011-11-14 13:00:55

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Kuźnia Durggedina

***
Jeden z kapłanów wskazuje Ci drzwi.
Po zakończeniu pasowania wszyscy się rozeszli, a Ty przszłeś przez drzwi.
Jesteś w korytarzu który wygląda na poczekalnie. W kolejce przed tobą jest młody mężczyzna i Kender, kender ma rękę owiniętą jakimś daremnym opatrunkiem. Wdać że nieudolnie próbował usztywnić złamaną rękę... Kiedy Cię widzi robi wystraszone oczy i chowa się za Młodzieńca.
Takiego przygnębionego kendera jeszcze świat nie widział.

****

- Gerrodzie oczekuję na Ciebie w mojej komnacie - słyszysz w myślach


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#98 2011-11-14 13:03:52

 U'

The Knight of Solamnia

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2011-10-09
Posty: 460

Re: Kuźnia Durggedina

Obserwuję mężczyznę przedemną, mimowolnie oceniam jego umiejętności walki. Zastanawiam się, czy nie przeprosić kendera, ale chyba zbyt się mnie boi, żebym mógł z nim porozmawiać. Postanawiam odłożyć to na później. Czekam na swoją kolej


Est Sularus oth Mithas

Offline

 

#99 2011-11-14 13:07:33

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Kuźnia Durggedina

- To on Daemonie!! To on mi to zrobił! - Kender krzyknął
Młodzieniec wyciągnął miecz z pochwy
- Nie zbliżaj się bestio bo pożałujesz! - Młodzieniec jest widocznie Giermkiem Korony


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#100 2011-11-14 13:12:13

 U'

The Knight of Solamnia

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2011-10-09
Posty: 460

Re: Kuźnia Durggedina

-Schowaj swój miecz, Młodzieńcze- mówię- jesteśmy na terenie świątyni. Twój mały przyjaciel dobierał mi się wczoraj do sakiewki. Nie chciałem go skrzywdzić, uwierz mi. Między innymi poprzez to co wczoraj się stało przyszedłem tutaj. Muszę porozmawiać z kimś mądrzejszym ode mnie.


Est Sularus oth Mithas

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
hipoalergiczna karma dla psa Więcej informacji ile kosztuje rozwód w krakowie