DragonLance Forum

Forum dla fanów DragonLance, książek fantasy oraz RPG.


#201 2013-11-05 20:04:53

 janjuz

Najwyższy Kleryst

Call me!
Skąd: Zduńska Wola
Zarejestrowany: 2012-10-02
Posty: 829

Re: Stolik w kącie

Xazax!
Napisał mi się mały tekścik, który może być początkiem, zaczynem, małymi drożdżami, w Twojej stronce. Myślę o pozycji "Dragonlance" w menu głównym. Co byś powiedział na takie cóś?


Co to jest Dragonlance®?
   Powiedzieć by można, że jest to marka wydawnictwa „Wizards of the Coast” wydającego powieści i gry oparte o fantastyczne światy typu D&D. Można, tylko to kompletnie nie satysfakcjonuje fanów Dragonlance.
   Dla nas Dragonlance jest światem. Jest naszym drugim światem (choć dla co poniektórych może i tym pierwszym), jest światem spotkań z magią, wyobraźnią, walką, przyjaźnią, miłością i nienawiścią, czasem wrogością, czasem ze złem zwalczającym dobro, a czasem z dobrem co zło zwycięża. Jest światem, w którym możemy spotkać SMOKI. Możemy rozmawiać z elfami i unikać rozmów z kenderami. Możemy użyć wynalazków gnomów (o ile nam życie niemiłe) lub wznieść topór w walce z minotaurami. Tu możemy pogadać z krasnoludami lub pomilczeć wspólnie elfami. Możemy żyć w podziemnych komnatach krasnoludów lub w zielonych, żywych domostwach elfów.
   A możemy po prostu usiąść w Gospodzie Ostatni Dom, gdzie zawsze czeka stolik w ciemnym kącie, i przy kuflu zacnego piwa zagryzanego korzennymi ziemniaczkami gadać z przyjaciółmi do późnej nocy.
   Wydawać by się mogło, że Ansalon, najważniejszy kontynent Krynnu – świata Dragonlance – to świat sam w sobie, znany i opisany. Tymczasem dowiadujemy się, że na kontynencie Adlatum dzieje się coś, o czym nie mieliśmy pojęcia. Warto by się i tam wybrać.
   Zapraszamy do podróży w czasie, w przestrzeni i wyobraźni. Cały świat Krynnu zna tylko jedno ograniczenie – wyobraźnia tych, co ten świat tworzą, tych, co o nim czytają i tych, co o nim marzą.
   Nie bójmy się marzyć. To przecież jest nasz świat a profani, co wierzą tylko w mędrca szkiełko i oko… a niech ich krasnolud żlebowy kopnie! Nic tu po nich. Piszcie, twórzcie, nagrywajcie filmy i śpiewajcie pieśni.
   KRYNN CZEKA NA WAS!!!!

Ostatnio edytowany przez janjuz (2013-11-06 19:25:03)


https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/p480x480/1238722_626203917419553_1235611245_n.jpg

Offline

 

#202 2013-11-05 20:55:50

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Stolik w kącie

Mam pare pomysłów co zrobić z tym tekstem
Szczegóły wkrótce


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#203 2013-11-06 21:27:48

 janjuz

Najwyższy Kleryst

Call me!
Skąd: Zduńska Wola
Zarejestrowany: 2012-10-02
Posty: 829

Re: Stolik w kącie

Uwolniony od kretyńskiego (ale dochodowego) tłumaczenia mogłem wreszcie puścić w ruch te kilka szarych komórek jakie mi jeszcze po łbie się tłuką i wymyśliłem!!! Na Twojej stronie będziemy redagować czasopismo, nie piszę gazetę bo nie mam pojęcia jaką nam się ew. uda osiągnąć częstotliwość.  W wiadomościach masz artykuł wstępny, pracuję nad innymi rubrykami, działami i artykułami.


https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/p480x480/1238722_626203917419553_1235611245_n.jpg

Offline

 

#204 2013-11-06 22:01:14

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Stolik w kącie

Dobry pomysł, ale musimy się zastanowić nad strukturą takiego pisemka...
To nie takie łatwe jak się wydaje


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#205 2013-11-06 22:04:00

 janjuz

Najwyższy Kleryst

Call me!
Skąd: Zduńska Wola
Zarejestrowany: 2012-10-02
Posty: 829

Re: Stolik w kącie

To jest trudniejsze niż komukolwiek do łba przyjść może, ale... jest szablon w dlnexus , można skorzystać z ich systemu lub przygotować coś podobnego.
Najtrudniejsze będzie i tak zebranie "zespołu redakcyjnego" oraz znalezienie odpowiedniej liczby "ałtoruf"


https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/p480x480/1238722_626203917419553_1235611245_n.jpg

Offline

 

#206 2013-11-06 22:42:50

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Stolik w kącie

Zadanie zdecydowanie nie na naszą aktualną formę i kondycje...


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#207 2013-11-11 20:05:54

 Arvina

Księżniczka Mithrilowej Hali

Zarejestrowany: 2012-11-08
Posty: 154

Re: Stolik w kącie

Witajcie. Mam wiadomość. Nie wiem czy smutną czy obojętną dla was, ale czuje się zmuszona z szacunku dla was powiedzieć, że z powodu spraw osobistych będę musiała opuścić forum. Nie wiem na jaki czas, nie wiem czy jeszcze w ogóle się tu pojawię. W każdym razie nie żegnam się jeszcze ostatecznie. Dobrze się z wami rozmawia i pracuje i mam nadzieje, że jeszcze kiedyś stworzę coś z wami. Póki co pozdrawiam i trzymajcie się ciepło.

Offline

 

#208 2013-11-11 20:15:39

 janjuz

Najwyższy Kleryst

Call me!
Skąd: Zduńska Wola
Zarejestrowany: 2012-10-02
Posty: 829

Re: Stolik w kącie

Szok!


https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/p480x480/1238722_626203917419553_1235611245_n.jpg

Offline

 

#209 2013-11-18 20:05:00

 janjuz

Najwyższy Kleryst

Call me!
Skąd: Zduńska Wola
Zarejestrowany: 2012-10-02
Posty: 829

Re: Stolik w kącie

Kurier Abanasinii – Wydanie specjalne – Numer 1/2013
(nieregularnik wielorasowy)

Artykuł wstępny
Redaktor Naczelny to jedna z najważniejszych postaci każdej, wydawanej szeroko gazety, czasopisma czy innego periodyku. Najważniejsza przynajmniej dla tych, którym jakiś artykuł dokuczył, dopiekł, zalazł za skórę czy wbił szpilę w… siedzenie. Najważniejszym zadaniem osobnika dotkliwie dotkniętego jest wtedy poznanie Redaktora. Najpierw oczywiście wyłącznie z imienia, może rasy a czasem i wyznania (choć to ostatnie ma znaczenie tylko dla sposobu wybrania rodzaju pomsty). Następnie należy takiego Redaktora poznać osobiście, niekoniecznie nawet z nim rozmawiać, wystarczy tylko, by ktoś wskazał osobnikowi szczerze dotkniętemu osobę Redaktora. Wystarczy to, by za taką osobą udać się chyłkiem i wybadać, gdzie też osobnik taki zamieszkuje, jakich ma sąsiadów, czy trzyma na łańcuchu ostrego psa, jaki płot otacza jego domostwo, dlaczego furtka jest wciąż umazana nieczystościami. Jednym słowem; poznać mnóstwo pożytecznych informacji, pożytecznych dla osobnika szczerze dotkniętego.
    Kiedy już osobnik taki wie wszystko, co jak mniema jest mu potrzebne, może już przystąpić do opracowania PLANU. Szatańskiego planu zemsty i odwetu na nikczemniku, co dobre imię osobnika szczerze dotkniętego powalał, zbrukał i na pośmiewisko wydał.
    Najczęściej spotykaną formą odwetu jest obrzucenie domostwa Redaktora materiałami co nieco cuchnącymi. Idealnie nadają się do tego jajka. Należy tylko uważać na dwie sprawy – po pierwsze jajka muszą mieć pierwszą świeżość dawno już minioną, najlepiej o jakiś rok, lepiej o dwa, po drugie jajka takiego NIE WOLNO uszkodzić we własnej kieszeni, okazuje się, że jest to broń dość obosieczna. Przeróżne śmieci i smrodliwe odpadki (nawet z opróżnionego w tym celu wychodka) też się dobrze nadają.
    Po przeczytaniu opisu takich przygotowań nikt już chyba się nie dziwi, że Redaktor Naczelny to tylko figura najęta do zbierania cięgów w plecy, kopniaków w rzyć i razów w pysk. Dlatego też nikt nie chce być takim Redaktorem. Chyba, że honorarium jest odpowiednio wysokie a bezpieczeństwo osobiste jakoś tam zapewnione.
    Funkcja Redaktora to nieustające pasmo przygód związanych z uciekaniem, ściganiem, przekupywaniem, pożyczaniem itd. itp. Czy można się więc dziwić, że najlepszymi Redaktorami są kenderzy? Przecież Redaktor wcale nie pisze, on tylko wciąż ma przeróżne przygody!
Pisze do czasopisma zupełnie ktoś inny, utajony, zamaskowany, nierozpoznawalny. Często ktoś, za kogo i grosza byś nie dał a tu proszę… redaktor rzeczywisty. Ten naprawdę wie, co w trawie piszczy. Wie, gdzie się udać by przygodę przeżyć. Wie, dlaczego ziemniaczki Otika są bardziej rumiane z jednej strony niż z drugiej. Wie, jak się robi krasnoludzką gorzałkę ale jeszcze lepiej wie KTO ją robi i gdzie. Wie dobrze, kto podwędził młot z kuźni Fireforge’a i dlaczego ten młot spadł na stopę małomistrza Toede, gdy przechodził w pobliżu kender zwany Ryżą Pałą (jego prawdziwego imienia nie poznano nigdy (choć redaktor rzeczywisty pewnie i to wie)).
Jednym słowem: Redaktor to fasada do walenia jak w bęben a redaktor to mózg pisma.
Jestem Redaktorem Naczelnym. Rzeczywisty pozwolił mi to machnąć i teraz każe szybko uciekać bo już tu zmierza kilku osobników szczerze dotkniętych. A więc zmykam!!!
Acha!!!!! Byłbym zapomniał… a może już wspominałem… redakcja wciąż potrzebuje korespondentów, rysowników, wścibskich osobników i w ogóle osób pragnących przeżyć jak najwięcej przygód (choćby miały one sporo wspólnego z przygodami Redaktora).

Redaktor Naczelny (podpis celowo nieczytelny)














Z ostatniej chwili !!!
Północną odnogą Rzeki Białego Gniewu, płynącej granicą Qualinesti i wpadająca do Nowego Morza w New Port, ruszyły na tarło ogromne ilości łososi! Jak zwykle widok takiej masy ryb wywołał zrozumiały zachwyt zapalonych wędkarzy z Gateway. Jedynym problemem okazał się fakt, że zachwyt ten wyrażają również członkowie plemienia Que-Teh, żyjącego na drugim brzegu rzeki. Obie strony uważają, że ryba należy do nich.
Dopiero po opatrzeniu sporej ilości rannych i poobijanych miłośników połowów łososi strony dostrzegły, nie po raz pierwszy zresztą, że ryby wystarczy dla wszystkich. Już miano zgodnie zacząć poławiać, gdy wędkarzy pogodziły spore ilości niedźwiedzi schodzące do bystrzyn rzeki z gór okalających Dolinę Kiri.
Wygląda na to, że spór własnościowy mocno się zaostrzy. Najgorszym jednak dla wędkarzy faktem jest to, że niedźwiedzie nie biorą udziału w sporze lecz spokojnie żrą ryby! Posłano po najlepszych myśliwych i sytuacja powinna ulec uspokojeniu. Jak co roku.
Z Thorbardinu, szlakiem przez Skullcap, Pax Tharkas i Qualinost, dotarła do Haven krasnoludzka karawana ze sporymi ilościami towarów. Wyroby z żelaza, brązu, drewna, skór a nawet drogocennej stali zapowiadają prawdziwe ożywienie handlowe podczas Jesiennego Targu. Żałować należy, że do pozostałych miejsc Abanasinii towary te dotrą o wiele później i w o wiele wyższych cenach. Na mocy traktatów krasnoludzkie karawany nie mogą zagłębiać się do Mrocznej Puszczy, a tą musiałyby przejść żeby dojść do Solace.
Z Solace donoszą, że jesień już nadchodzi ogromnymi krokami. Oto wszystkie liście legendarnych vallenów całkiem poczerwieniały. Za oknami Gospody Ostatni Dom musi się rozpościerać niemal ognisty widok!
Na wodach jeziora Crystalmir odbyły się doroczne, jesienne zawody wioślarskie. Wiosłowano tym razem w baliach pralniczych a za wiosła służyły chochle kucharskie. W poprzednim sezonie zwycięstwo przypadło załodze złożonej z samych kenderów. Trzeba zaznaczyć, że dzieże piekarzy są jednak lżejsze od balii. Tym razem jednak zwycięska osada nie pojawiła się na starcie. Powiadają, że wyruszyli w świat opanowani gorączką podróży.  Świat już drży ze strachu. Sześciu kenderów w jednej grupie!!!
Podczas ich nieobecności o zwycięstwo walczyły w zasadzie trzy załogi, reszta spokojnie piła piwo. Załoga gnomów odpadła dość szybko bowiem napęd chochli za pomocą latających ryb kompletnie się nie sprawdził (są smaczne a w jeziorze jest dużo szczupaków). Pasjonującą walkę na finiszu stoczyła załoga krasnoludów przeciwko załodze goblinów. O ile jednak tym pierwszym nie udało się dotrzeć do mety z powodu przeciążenia balii i jej zatopienia (żaden z krasnoludów więcej na wodę ponoć nie wypłynie) to załogę goblinów dopadł kryzys przywództwa i miast wiosłować (a może chochlować?) zaczęli się niemiłosiernie tłuc. Jedyny jaki pozostał w balii po tym kryzysie nie mógł dopłynąć bo kręcił się w kółko wiosłując jedną chochlą.
Tym sposobem wyścig tegoroczny nie został rozstrzygnięty.
Grupka śmiałków wyruszyła w stronę Mrocznej Puszczy. Nabożeństwa żałobnego nie będzie, bo kto by tam durniów żałował.


https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/p480x480/1238722_626203917419553_1235611245_n.jpg

Offline

 

#210 2013-11-20 21:26:40

 janjuz

Najwyższy Kleryst

Call me!
Skąd: Zduńska Wola
Zarejestrowany: 2012-10-02
Posty: 829

Re: Stolik w kącie

Witaj Xazax,
Obejrzałem sobie twój film pt. "Co u Xaza?" no i teraz rozumiem dlaczego tak rzadko tu wpadasz. Po prostu, jak każdy kender, znalazłeś inną, nowszą, lepszą, bardziej interesującą, frapującą, itp. pasję. Z zadowoleniem wysłuchałem "zaganiania" do odwiedzenia forum oraz obietnicy pracy nad stronką, też chciałbym ją bardziej rozwinąć ale wiedzy troszkę brak.
"Bohaterowie Burzy" - ostry tytuł, ciekaw jestem Twoich pierwszych filmów nt tej gry.


https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/p480x480/1238722_626203917419553_1235611245_n.jpg

Offline

 

#211 2013-11-20 22:19:19

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Stolik w kącie

Heroes of the Storm
Zapraszam do zapowiedzi bardziej rozwiniętej merytorycznie
http://www.youtube.com/watch?v=Gzy4wuzHjik


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#212 2013-11-21 10:40:56

 janjuz

Najwyższy Kleryst

Call me!
Skąd: Zduńska Wola
Zarejestrowany: 2012-10-02
Posty: 829

Re: Stolik w kącie

Cześć Xazax,
Obejrzałem, oczywiście, i lecę z odpowiedzią.
Po pierwsze   tak gładko wygolonego Xazaxa to jeszcze nie widziałem

No i bardziej merytorycznie:  ponieważ, jak wiesz, nie jestem graczem to z dużą frajdą posłuchałem tekstu o historii rozwoju gry, o jej zaletach (dla co poniektórych to mogą być wady - np. szybkość gry). Generalnie dowiedziałem się ile jeszcze nie wiem. Nazwy gier, ich akronimy; DOTA, LoL itp. - to dla mnie nieznany świat. Opowiedziałeś to jednak na tyle fajnie, że chyba zacznę ten światek bliżej poznawać, NIE GRAĆ, poznawać.
Jako facetowi co nieco uporządkowanemu bardzo mi się spodobało, że całość mówki masz w konspekcie na jakiejś kartce. Poza tym sądzę, że tekst ten już powtarzałeś przed lustrem (nb. wspaniała metoda treningowa przed wystąpieniem publicznym) bo nie zauważyłem chwil zawahania, braku słów, zgubienia wątku itp. Jeżeli jeszcze uda Ci się troszkę zwolnić temp, niewiele, ciut ciut, to będzie doskonale.

CZekam na ciągi dalsze.


https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/p480x480/1238722_626203917419553_1235611245_n.jpg

Offline

 

#213 2013-11-21 14:52:07

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Stolik w kącie

Nie ćwiczyłem tego w żaden sposób... A na kartce były jedynie podpunkty typu "historia" "czym jest" "Bohaterowie" nazwy map i pierwsze rozwiniecie nazwy AOS.
Oczywiście będę się starać wzmocnić dykcję
Póki co mam do nagrania program w którym będę odpowiadał na pytania widzów. zebralem już ich sporo i również tu możecie pytać.
Nie tylko o gry ale i o życie przeszłość, pytania mądre, pytania głupie... Tutaj poprzedni odcinek
https://www.youtube.com/watch?v=Utlntp7oA6U


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#214 2013-11-21 15:47:32

 janjuz

Najwyższy Kleryst

Call me!
Skąd: Zduńska Wola
Zarejestrowany: 2012-10-02
Posty: 829

Re: Stolik w kącie

Pytania mądre, pytania głupie...

Podobno nie ma głupich pytań, tylko odpowiedzi są czasem durnowate.

No a skoro tego nie ćwiczyłeś, to... kapelusz z głowy!!


https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/p480x480/1238722_626203917419553_1235611245_n.jpg

Offline

 

#215 2013-11-21 18:42:41

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Stolik w kącie

Zapraszam do odpowiedzi na pytania!
http://www.youtube.com/watch?v=FWWkHlz6 … e=youtu.be
Oczywiscie mozecie zadawac pytania do kolejnego odcinka


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#216 2013-11-23 18:09:16

 janjuz

Najwyższy Kleryst

Call me!
Skąd: Zduńska Wola
Zarejestrowany: 2012-10-02
Posty: 829

Re: Stolik w kącie

Cześć Xaz,
Właśnie obejrzałem film o zapowiedzi gry Shadow of Mordor.
Najpierw uwaga techniczna: wolę, gdy okno z twoją twarzą jest większe, lepiej cię widać 
    i druga uwaga: świetnie dobrana muzyka w tle (albo fajny przypadek – Enya-May it Be oraz urywki Howarda Shore’a, dobre.

Teraz merytorycznie: fascynuje mnie możliwość, że gra może się UCZYĆ. Toż to wstęp do sztucznej inteligencji, może jeszcze trochę ograniczonej ale zawsze jakiejś. Ciekawe! Poza tym fabuła gry, oparta jak przypuszczam na pomyśle wysłania do boju samotnego Dunedaina przeciw Mordorowi, o ile tylko nie zamieni się w zręcznościówkę-rąbankę, może być fajna. Ciekaw jestem opinii gdy gra będzie już grywalna, czyli co najmniej wersja beta.
Jako totalnie zakręcony tolkienista mógłbym nawet dać się namówić na jakąś gierkę w Śródziemiu   


https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/p480x480/1238722_626203917419553_1235611245_n.jpg

Offline

 

#217 2013-11-23 19:20:49

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Stolik w kącie

Mogę ich parę przedstawić w video, dziś nagrałem też trzy kolejne filmy o Mrocznym Bractwie w Skyrim. Pojawią się na dniach


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#218 2013-11-24 16:29:45

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Stolik w kącie

http://www.youtube.com/watch?v=yj-4G-9V … e=youtu.be
"Nie opuszczę Cię aż do śmierci" - Skyrim #11
Zapraszam na film


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

#219 2013-11-24 18:05:19

 janjuz

Najwyższy Kleryst

Call me!
Skąd: Zduńska Wola
Zarejestrowany: 2012-10-02
Posty: 829

Re: Stolik w kącie

Filmik, jakby powiedział mój syn, SPOKO! Ja powiem, że zaczynam się wciągać w fabułę gry, chociaż raczej traktuję to jak coś w rodzaju filmu fantasy. Całkiem to niezłe a klimaty nieco mroczne zachęcają do dalszego oglądania.


https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/p480x480/1238722_626203917419553_1235611245_n.jpg

Offline

 

#220 2013-11-24 18:21:28

Xazax

Mistrz podziemi

Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 773

Re: Stolik w kącie

Mam nagrane dwa kolejne więc myślę żeten wątek doprowadze do końca


"Żaden zwykly śmiertelnik nie mógl stać przed tymi przerażającymi, spowitymi w calun wrotami i nie oszaleć z nienazwanej grozy. żaden zwykly śmiertelnik nie móglby przejść nietknięty między strażniczymi dębami.
lecz Raistlin stal tam. stal tam spokojnie, bez strachu... "

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.smoczalanca.pun.pl land4fun noclegi polska